Rozwody na emeryturze
Przyczyn rozpadających się związków jest tyle, ile rozwodzących się małżeństw. Z jednej strony coraz częstsze są rozpowy zdarzają się coraz częściej, nawet u osób z 20-, 30-letnim stażem. Z drugiej strony, wiele par decyduje się zostać w zwiąku, który nie przynosi im satysfakcji. Jakie są przyczyny rozstań lub rozpadu związków seniorów?
Przyczyny rozstań
Jedną z najpowszechnijszych przyczyn rozpadu związku jest wypalenie się uczucia między małżonkami. Zwłaszcza na emeryturze, kiedy dzieci są już samodzielne a para spędza ze sobą dużo wolnego czasu, może okazać się, że niewiele ich łączy. Lata spędzone obok siebie a nie ze sobą spowodowały, że dopiero teraz zauważają zmiany w charakterze partnera/ partnerki, odmienne zainteresowania - i nie cieszy ich spędzanie razem czasu.
Kolejna przyczyna wydaje się oczywista, ale niektórych zaskakuje w odniesieniu do seniorów. Powodem rozwodu może być zdrada. Zwłaszcza w dobie Internetu co bardziej aktywni technologicznie emeryci mają ułatwione możliwości poznania kogoś i umówienia się na randkę.
Czasem okazuje się, że rozwód był wymarzonym momentem dla osoby, dla której związek był toksyczny. Przemoc fizyczna lub psychiczna, znoszona przez lata, po usamodzielnieniu się dzieci może być powodem do zerwania związku. Czasem to właśnie potomstwo, już dorosłe, namawia do zakończenia małżeństwa dla zdrowia jednego lub obojga rodziców.
Fakt, że rozstania są coraz częstsze, w pewnym sensie daje też przyzwolenie do kolejnych rozwodów. Nikt już nie boi się „co ludzie powiedzą”. Dodatkowo zmiany społeczne sprawiają, że wiele seniorek nie boi się odejść od męża i usamodzielnić się.
Małżeństwo czy rozwód?
Powszechna jest opinia, że pary nie rozstają się z obawy przed samotnością i radykalna zmianą życiową. Po części jest to prawda, ale okazuje się, że czasem powód jest bardziej altruistyczny.
Badania dowodzą, że ludzie czasem pozostają w mało satysfakcjonujacych małżeństwach, widząć starania partnera/ partnerki. Także motywacja może być związana z tym, jakie potrzeby ma dana osoba i czy widzi wysiłek małżonka do spełniania ich.
Niektórzy nie podejmują kroków w celu zakończenia związku z obawy przed tym, że zranią partnera/ partnerkę. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy w ocenie osoby niezadowolonej z małżeństwa druga osoba jest bardziej zaangażowana. Z jednej strony nie chce jej skrzywdzić, a z drugiej ma nadzieję na poprawę relacji.
Zobacz też: Starzenie się - jak sobie z nim poradzić
...to żony w relacjach są toksyczne chcąc dominować nad mężem.
...czyli wychowanie młodych kobiet t.z ,,kobiety na traktory,,!!!